Dlaczego musimy rozmawiać o przewlekłym bólu i depresji

Moja przygoda z depresją zaczęła się bardzo wcześnie. Miałam 5 lat, kiedy po raz pierwszy zachorowałam na wiele chorób przewlekłych. Najpoważniejsze z nich, układowe młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów (SJIA), zostało dokładnie zdiagnozowane dopiero po około ośmiu miesiącach. W międzyczasie postawiono mi błędną diagnozę - alergie pokarmowe, wrażliwość chemiczną, reakcje na leki i wiele innych.

Najgorsza błędna diagnoza pojawiła się, gdy dali mi sześć tygodni życia – myśleli, że mam białaczkę, która jest częstą błędną diagnozą SJIA.

Kiedy jako dziecko stawiałem czoła śmierci, nie bałem się. Byłam pewna, że ​​staram się być dobrą osobą, mimo że byłam taka mała. Ale rok później depresja uderzyła i uderzyła mocno.

Nie stosowałam żadnego leczenia z powodu SJIA, z wyjątkiem podstawowego leku dostępnego bez recepty. Moja choroba się pogorszyła i bałam się, co będzie dalej. A z powodu nadużyć, które zdarzają się w domu, nie odwiedziłbym lekarza między 7 a 21 rokiem życia. Mnie też uczono, od pierwszej do siódmej klasy, co oznaczało, że tak naprawdę nie miałam żadnego kontaktu z ludźmi spoza naszej dalszej rodziny, z wyjątkiem dzieciaków z sąsiedztwa i salonu.

Walka z samotnością w wieku dorosłym

Jako dorosły nadal walczyłem. Przyjaciele odeszli, powodując ogromny smutek. Inni powoli odpływali, bo nie podobał im się fakt, że tak często musiałem odwoływać plany.

Odchodząc z pracy w administracji dziecięcej na uniwersytecie, straciłem szereg świadczeń, takich jak stała pensja i ubezpieczenie zdrowotne. Nie było łatwo podjąć decyzję o zostaniu swoim własnym szefem, wiedząc, że wszystko tracę. Ale chociaż w naszym gospodarstwie domowym w dzisiejszych czasach może nie być tak dużo pieniędzy, teraz czuję się lepiej, fizycznie i emocjonalnie.

Moja historia nie jest tak wyjątkowa – depresja i choroby przewlekłe często idą ze sobą w parze. W rzeczywistości, jeśli masz już przewlekłą chorobę, możesz być prawie trzy razy może również walczyć z depresją.

Oto kilka sposobów, w jakie depresja może objawiać się, gdy masz przewlekłą chorobę i co możesz zrobić, aby kontrolować szkody emocjonalne, jakie może ona spowodować.

1. Izolacja

Udostępnij na Pintereście

Izolacja jest powszechna dla wielu z nas, którzy borykają się z problemami zdrowotnymi. Na przykład, kiedy się zapalę, nie mogę wychodzić z domu przez tydzień. Jeśli gdzieś pójdę, dostanę artykuły spożywcze lub przepisy. Wizyty i polecenia lekarza to nie to samo, co łączenie się z przyjaciółmi.

Nawet jeśli nie jesteśmy fizycznie odizolowani, możemy być emocjonalnie odsunięci od innych, którzy nie są w stanie zrozumieć, co to znaczy być chorym. Wiele osób nie rozumie, dlaczego musimy zmienić lub anulować plany z powodu naszych chorób. Niezwykle trudno jest również zrozumieć fizyczny i emocjonalny ból, którego doświadczamy.

Wskazówka: znajdź w sieci inne osoby, które również walczą z chorobami przewlekłymi – nie musi to być takie samo jak Twoje. Świetnym sposobem na znalezienie innych jest Twitter za pomocą hashtagów, takich jak #łyżka or #spoonieczat„Jeśli chcesz pomóc swoim bliskim lepiej zrozumieć chorobę”Teoria łyżek„Według Christine Miserandino może być użytecznym narzędziem. Nawet im wyjaśnij jak prosty tekst Możesz podnieść swój nastrój, co może oznaczać dla ciebie wszystko w twoim związku i stanie umysłu. Wiedz jednak, że nie każdy zrozumie, że dobrze jest wybrać, komu wyjaśnisz swoją sytuację, a komu nie.

2. Nadużycie

Udostępnij na Pintereście

Radzenie sobie z nadużyciami może być poważnym problemem dla tych z nas, którzy już żyją z przewlekłą chorobą lub niepełnosprawnością. Jesteśmy prawie cztery razy bardziej prawdopodobne angażować się w przemoc emocjonalną, psychiczną, seksualną lub fizyczną. Poleganie na innych ujawnia nas ludziom, którym nie leży na sercu ich dobro. Często jesteśmy też bardziej bezbronni i niezdolni do odwetu lub obrony.

Nadużycia nie muszą być nawet skierowane przeciwko Tobie, aby wpłynąć na Twoje zdrowie w dłuższej perspektywie. Problemy zdrowotne, takie jak fibromialgia, lęk i stres pourazowy są powiązane narażenie na nadużycia, niezależnie od tego, czy jesteś ofiarą, czy świadkiem.

Martwisz się lub nie masz pewności, że możesz mieć do czynienia z przemocą emocjonalną? Trochę kluczowe identyfikatory są zawstydzeni, upokorzeni, winni i że są albo daleko, albo niesamowicie blisko.

Wskazówka: jeśli możesz, staraj się trzymać z dala od łobuzów. Zajęło mi 26 lat, aby w pełni rozpoznać i zerwać kontakt ze sprawcą w mojej rodzinie. Odkąd to zrobiłem, moje zdrowie psychiczne, emocjonalne i fizyczne drastycznie się poprawiło.

3. Brak wsparcia medycznego

Udostępnij na Pintereście

Istnieje wiele sposobów, w jakie możemy doświadczyć braku wsparcia ze strony lekarzy i innych pracowników służby zdrowia – od tych, którzy nie wierzą, że pewne stany są prawdziwe, przez tych, którzy nazywają nas hipochondrykami, po tych, którzy w ogóle nie słuchają. Pracowałem z lekarzami i wiem, że ich praca nie jest łatwa – ale nasze życie też nie.

Kiedy ludzie, którzy przepisują leczenie i opiekują się nami, nie ufają nam lub nie dbają o to, przez co przechodzimy, to boli na tyle, że wprowadzamy w nasze życie zarówno depresję, jak i niepokój.

Wskazówka: Pamiętaj - masz kontrolę, przynajmniej do pewnego stopnia. Możesz zwolnić lekarza, jeśli ci nie pomogą lub nie udzielą informacji zwrotnej. Często możesz to zrobić anonimowo za pośrednictwem odwiedzanej kliniki lub szpitala.

4. Finanse

Udostępnij na Pintereście

Aspekty finansowe naszych chorób są zawsze trudne do rozwiązania. Nasze zabiegi, wizyty w przychodniach czy szpitalach, lekarstwa, zaopatrzenie bez recepty i urządzenia dostępowe nie są w żaden sposób tanie. Ubezpieczenie może pomóc, ale nie musi. To podwójnie dla tych z nas, którzy żyją z rzadkimi lub złożonymi zaburzeniami.

Wskazówka: Zawsze bierz pod uwagę programy pomocy pacjentom dotyczące leków. Zapytaj szpitale i kliniki, czy mają przesuwaną skalę, plany płatności lub czy kiedykolwiek zostaną im wybaczone dług medyczny.

5. smutek

Udostępnij na Pintereście

Bardzo się smucimy, kiedy mamy do czynienia z chorobą – jak mogłoby wyglądać nasze życie bez niej, ograniczeń, nasilających się lub nasilających się objawów i wielu innych.

Chory jako dziecko, niekoniecznie czułem, że muszę się bardzo rozpaczać. Miałem czas, aby wrosnąć w moje ograniczenia i wymyślić kilka okoliczności pracy. Mam dzisiaj więcej przewlekłych schorzeń. W rezultacie moje ograniczenia często się zmieniają. Trudno wyrazić słowami, jak bardzo to może być szkodliwe.

Przez jakiś czas biegałem po studiach. Nie biegałem do szkoły czy na wyścigi, ale dla siebie. Cieszyłem się, że mogłem w ogóle biegać, nawet jeśli było to dziesięć mil na raz. Kiedy nagle nie mogłem już biegać, bo powiedziano mi, że ma to za dużo stawów, byłem zdruzgotany. Wiem, że bieganie w tej chwili nie jest dobre dla mojego zdrowia. Ale wiem też, że nie może już biegać.

Wskazówka: wypróbowanie terapii może być świetnym sposobem radzenia sobie z tymi uczuciami. Wiem, że nie jest to dostępne dla wszystkich, ale zmieniło to moje życie. Usługi takie jak Przestrzeń do rozmów a linie kryzysowe są tak ważne, kiedy walczymy.

Droga do akceptacji to kręta droga. Nie ma okresu, w którym żałujemy życia, jakie możemy mieć. Czuję się dobrze przez większość dnia. Mogę żyć bez biegania. Ale kiedy indziej dziura, która kiedyś się zapełniła, przypomina mi życie, które miałem zaledwie kilka lat temu.

Pamiętaj, że nawet jeśli wydaje się, że przejmujesz kontrolę nad przewlekłą chorobą, nadal masz kontrolę i jesteś w stanie wprowadzić zmiany, których potrzebujesz, aby żyć pełnią życia.